Gruba Kaśka pracuje na pełnych obrotach

Zarówno oczyszczalnia Czajka, jak i studnia Gruba Kaśka - działają bez przeszkód, informuje Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.

Według wstępnych założeń oczyszczalnia "Czajka" miała zostać zamknięta gdy poziom rzeki przekroczy 7 metrów.

- Dzisiejsze przekroczenie tego poziomu nie niosło ze sobą zagrożenia zalania oczyszczalni. W związku z tym, "Czajka" pracuje normalnie, oczyszczając wszystkie ścieki, które są do niej kierowane - zapewnia Bartosz Milczarczyk, rzecznik MPWiK.

Nie można natomiast wykluczyć, że gdy poziom Wisły dalej będzie się podnosił, oczyszczalnia zostanie wyłączona.

Woda w kranach jest bezpieczna

- Natomiast studnia Gruba Kaśka bez przeszkód ujmuje wodę spod dna Wisły - dodaje rzecznik. Gruba Kaśka pobiera wodę, która jest uzdatniana w Wodociągu Praskim i dostarczana mieszkańcom prawobrzeżnej Warszawy, m.in. Pragi Południe i Gocławia.

- Dwa razy dziennie w ujęciu pobierane są próbki wody do badania laboratoryjnego. Dotychczas, mimo zwiększonego zanieczyszczenia rzeki wywołanego falą powodziową, badania nie wykazały pogorszenia jakości wody surowej. Oznacza to, że woda dostarczana naszym klientom jest w pełni bezpieczna - zapewnia rzecznik MPWiK w nadesłanym komunikacie.

źródło.....TVN Warszawa